Młodzi adepci sztuki zwijania

Na naukę nigdy za wcześnie... Tak , tak.
Ostatnio miałam okazje zarazić pasją quillingu kilkoro młodych i bardzo młodych ludzi.
Między innymi pewnego bardzo sprytnego 2,5 latka, który z tak wielkim zafascynowaniem śledził poczynania twórcze ciotki, że zapragnął się do nich przyłączyć i tak powstało pierwsze dzieło Igora, które ofiarował rodzicom.

Samej mi trudno uwieżyć, że u tak młodego człowieka tyle cierpliwości i twórczego wyczucia... Podziwiajcie Dzieło 2, 5 latka:)


Pozdrawiam Gosinka

Komentarze